Autor Wiadomość
olgitta
PostWysłany: 22 Paź 2007 06:25 pm10    Temat postu:

- jestes gejem??
- tak
- a masz buty gucciego??
- nie
- a garnitur od armaniego??
- tez nie
- TO TY NIE JESTES GEJEM TYLKO ZWYKLYM PEDALEM
Xm-Gkl
PostWysłany: 29 Wrz 2007 09:04 pm09    Temat postu:

moj kolega ma fajna ksiazke i tam bylo miedzy innymi cus takiego
przyslowia informatykow
"gdzie dyskow 6 tam duzo formatowania"
idzie informatyk z synem do zoo na wybieg pingwinow i mowi:
- patrz synku. to sa z antarktydy na poludniu linuxy
Gość
PostWysłany: 25 Wrz 2007 04:12 pm09    Temat postu:

pokemon napisał:
Przychodzi chłopak do szkoły i mówi do swoich kolegów:
- Byłem u dziewczyny...
- I co, i co???
- Waliłem całą noc!!
- Ło!!!!!!
- ...i nikt nie otworzył Sad
Xm-Gkl
PostWysłany: 20 Wrz 2007 03:11 pm09    Temat postu:

W szkole. Trzecia klasa, lekcja matematyki.
- Aniu, co robi twoj tata?
- Jest nauczycielem w przedszkolu.
- A ile zarabia?
- 760 zl.
- A mama?
- Mama jest bibliotekarka i zarabia 640zl.
- To ile wynosi wasz budzet?
- 1400 zl miesiecznie.
- Bardzo dobrze, piatka. Jasiu, a twoj tata?
- Moj tata jest celnikiem na przejsciu kolejowym i zarabia 900 zl,mama pracuje w izbie celnej na przejsciu samochodowym i zarabia 850 zl, nasz budzet wynosi 9000zl miesiecznie.
- Eh, Jasiu, no zle, znow bede ci musiala jedynke postawic...
- Zwisa mi to, przynajmniej zyjemy jak ludzie...


Tramwaj przejechal czlowieka i ucial mu glowe. Glowa przeturlala sie za tory i lezy. A tulow biega tam i z powrotem; tryska krwia i sie trzesie.
- Tu jestem! Tu jestem! - krzyczy glowa.
I po chwili mruczy:
- Po chuja sie tak wydzieram? Przeciez uszy sa tutaj...


Siedzi se baca, pasie owce i cos miesza w garnku. Turysta podchodzi i sie pyta:
- Baco! Coz tak mieszacie?
- Ano gowno z pioskiem.
- A po co?
- Ano nowy turysta z tego bydzie.
Turysta sie obrazil i poszedl do proboszcza sie poskarzyc. Proboszcz poszedl do bacy:
- Baco! Coz tak mieszacie? Pewnie gowno z piaskiem.
- Ano gowno z pioskiem.
- No i coz z tego bedzie.
- Ksiadz se nowy bydzie.
Proboszcz sie obrazil i wezwal policje. Policja podeszla do bacy:
- Co baco. Coz tam macie. Pewnie gowno z piaskiem. I pewnie z tego bedzie nowy policjant.
Baca popatrzal sie przez chwile do garnka i mowi:
- NIEEEEEEE...! Za malo gowna.


- Tato, a kto to jest alkoholik?
- Widzisz synu te cztery brzozy? Alkoholik widzi osiem.
- Tato, ale tam sa dwie...


Jezus zebral apostolow i oznajmil im:
- Zaprawde powiadam wam - dzisiaj jeden z was mnie zdradzi.
Apostolowie sie zasmucili, a Piotr zapytal:
- Czy to ja Cie zdradze, Panie?
- Nie to nie Ty mnie zdradzisz.
Nastepnie Jan:
- Czy wiec to ja Cie zdradze, Panie?
- Nie to nie bedziesz Ty.
Kolejno wszyscy sie pytali, az zostal sam Judasz. Wszyscy sie na niego patrza, lyso mu, ale owczym pedem tez sie pyta:
- Wiec to ja Cie zdradze, Panie?
- Nie k***a, sam sie zdradze!
Jacek1711
PostWysłany: 14 Sie 2007 08:23 am08    Temat postu:

Na zakończenie roku szkolnego dyrektor zwraca się do uczniów.
- Życzę wam przyjemnych wakacji, zdrowia i żebyście we wrześniu wrócili mądrzejsi.
- Nawzajem - odpowiada młodzież.
olgitta
PostWysłany: 09 Sie 2007 11:34 pm08    Temat postu:

Mąż: - Dlaczego zawsze zabierasz moje zdjęcie do pracy?
Żona: - Ponieważ kiedy mam jakiś problem, nieważne, jak poważny, patrzę na twoje zdjęcie i problem znika.
M.: - To wspaniale, że nawet moje zdjęcie jest dla Ciebie wsparciem!
Ż. - Jasne, patrzę i zadaję sobie pytanie : Co może być większym problemem?
olgitta
PostWysłany: 09 Sie 2007 11:32 pm08    Temat postu:

Pogrzeb - wdowa chowa swego męża. Grabarz pyta:
- Ile lat miał mąż?
- 98.
- A pani ile ma?
- 97.
- To opłaca się pani wracać do domu?
olgitta
PostWysłany: 09 Sie 2007 11:26 pm08    Temat postu:

Młody nauczyciel i stary idą razem na lekcję. Młody - stosy kserówek, teka wypchana książkami, dziennik w zębach. Stary idzie na luzaka, niesie tylko klucz od sali.
Młody mówi z podziwem:
- No no, po tylu latach pracy, to pan ma to wszystko w głowie?
- Nie synu, w dupie...
olgitta
PostWysłany: 09 Sie 2007 11:21 pm08    Temat postu:

Dwie zakonnice przy ruchliwej szosie chcą się załapać na okazję, ale jakoś nie mają szczęścia. Po jakimś jednak czasie zatrzymuje się z piskiem opon luksusowy kabriolet,a za kierownicą elegancka, młoda panienka. Śmielsza z zakonnic rozpoczyna z właścicielką bryki dialog:
- Przepraszam, skąd pani ma taki piękny samochód?
- Za dupę.
- A to piękne futro?
- Za dupę.
Milcząca dotychczas siostra nie wytrzymała i wtrąciła:
- Popatrz, popatrz. A proboszcz daje nam tylko obrazki.
olgitta
PostWysłany: 09 Sie 2007 11:20 pm08    Temat postu:

Siedzą dwie zakonnice pod rozgwieżdżonym niebem. Spoglądają na gwiazdy i jedna mówi:
- Widzisz Zofio, one świecą i my świecą.
olgitta
PostWysłany: 09 Sie 2007 11:17 pm08    Temat postu:

Kto wymyślił powiedzenie: przezorny zawsze ubezpieczony?
- Zakonnica, nakładając prezerwatywę na świeczkę.
olgitta
PostWysłany: 09 Sie 2007 11:15 pm08    Temat postu:

Siostra Maria Katarzyna mieszkała w klasztorze niedaleko sklepu monopolowego Jacka. Pewnego dnia weszła do sklepu i powiedziała:
- Jacek, daj mi ćwiartkę brandy.
- Siostro Mario Katarzyno! - wykrzyknął Jacek - Nigdy bym tego nie zrobił! Nigdy nie sprzedałem alkoholu zakonnicy!
- Jacku - powiedziała siostra - To dla matki przełożonej - zniżyła głos - Ma zatwardzenie, no wiesz...
Jacek sprzedał więc jej brandy. Później zamknął sklep i poszedł do domu. Kiedy mijał klasztor i zobaczył siostrę Marię Katarzynę. Śpiewała i tańczyła na chodniku, wirowała, machała rękami jak ptak. Zbliżał się tłum, więc Jacek przepchnął ja dalej i krzyknął:
- Siostro Mario Katarzyno! Na litość boską! Powiedziała mi siostra, że to na zatwardzenie siostry przełożonej!
Niezbita z tropu siostra Maria Katarzyna odpowiedziała:
- Bo tak jest, mój młodzieńcze, tak jest! Kiedy mnie zobaczy, to się zesra!
olgitta
PostWysłany: 09 Sie 2007 11:14 pm08    Temat postu:

List dziewczyek z kolonii: " Droga mamo! Bawimy sie jak damy. ...A jak nie damy to sie nie bawimy."
olgitta
PostWysłany: 09 Sie 2007 11:13 pm08    Temat postu:

Mąż: "Gdybyś nauczyła się gotować, moglibyśmy obyć się bez kucharki!"
Żona-blondynka: "Gdybyś nauczył się dogodzić mi odpowiednio, moglibyśmy obyć się bez ogrodnika!"
olgitta
PostWysłany: 09 Sie 2007 10:55 pm08    Temat postu:

- Mezu, usmazyc ci jajka?
- pyta zona.
- Cycki se usmaz!
- pada odpowiedz.

Powered by phpBB © phpBB Group
Theme created by phpBBStyles.com